Tartak Raphaelsohnów to ostatni relikt olsztyńskiej dzielnicy
przemysłowej, która mieściła się na przełomie XIX i XX wieku w zakolu Łyny,
której teren zajmuje dziś w dużej części Park Centralny.
Powstały tu wtedy:
- nieodżałowana gazownia miejska, którą starsi mieszkańcy miasta sami
jeszcze zapewne pamiętają
- pięć tartaków
- dwa browary
- młyn parowy
- fabryka maszyn z odlewnią żelaza
- fabryka octu
- fabryka chemiczna
Tartak powstał około 1884 roku. Został zbudowany przez Louisa
Raphaelsohna i jako tartak funkcjonował do 1929 roku, kiedy to został
odsprzedany jednej z miejskich spółek. Wówczas budynek tartaku został
przebudowany na warsztaty i magazyny. Po wojnie zaczął niszczeć, szczególnie po
1987 roku, kiedy to wyprowadziły się z niego miejskie przedsiębiorstwa.
W szczytowym okresie degradacji - w 2005 roku - tartak wyglądał tak:
Tartak ocalał wyłącznie dzięki zapałowi, stanowczości i – nie boję się
tego tak nazwać - upierdliwości lokalnych stowarzyszeń i społeczników. Rewitalizacja tartaku i stworzenie w nim
muzeum miała wielu przeciwników zarówno wśród miejskich urzędników, jak i
niektórych mieszkańców miasta. Pierwsi uważali, że to zły pomysł i stawiali
społecznikom absurdalne zarzuty lansowania własnych osób. Drudzy pisali na
forach: lepiej byście za te pieniądze drogi zbudowali albo dali biednym.
Moi Kochani – tak nie można. Jednostki samorządowe realizują różne
zadania ustawowe, na które otrzymują fundusze. Są pieniądze zabudżetowane na pomoc
społeczną, są na drogi, są i na cele kulturalne.
A i nie samym chlebem człowiek żyje. Musimy rozwijać miasto w sposób
zrównoważony, dbając o każdą dziedzinę życia mieszkańców. Inne
rozwiązania będą skutkowały powolną degradacją miasta.
Podsumowując - udało się. Tartak został uratowany, a dzisiaj wszyscy mogą być dumni z
podjęcia właściwych decyzji.
A muzeum w tartaku Raphaelsohnów doskonale wpisuje się w światowe i
ogólnopolskie trendy rewitalizacji starych zabytkowych obiektów przemysłowych
na potrzeby obiektów muzealnych, kulturalnych, służących zaspokojeniu wyższych
potrzeb mieszkańców.
Przykłady:
-
Muzeum Powstania Warszawskiego w dawnym budynku Elektrowni Tramwajowej w
Warszawie,
-
centrum handlowo-rozrywkowe Mmanufaktura w dawnych zakładach I.K. Poznańskiego w
Łodzi,
-
Centrum Biznesu, Handlu i Sztuki Stary Browar w dawnym Browarze Hungera w
Poznaniu.
Ponadto zrewitalizowany tartak idealnie wpisuje się w krajobraz nowo
powstałego tutaj Parku Centralnego. Myślę, że muzeum będzie miało dużo
odwiedzających, także spośród spacerowiczów.
Muzeum pod nazwą „Centrum Techniki i Rozwoju Regionu MUZEUM NOWOCZESNOŚCI
w Olsztynie” wkrótce zostanie otwarte. Czekam z niecierpliwością.
O tym, że było warto – niech świadczą zdjęcia.
Przepiękny budynek
OdpowiedzUsuń