Wtóruje myśli posępnej i ciemnej —
I siedzę cichy w kopule podziemnej,
Serce zasnęło, lecz śni. — Jak mi smutno!
(...)
Nad drzwiami grobu, na granitu zrębie
Wyrasta dąbek w trójkącie z kamieni:
Posadziły go wróble lub gołębie,
I słońca w ciemny grobowiec nie puszcza;
(...)
Czytając poemat Słowackiego widać, że był w Mykenach
rzeczywiście. Widział kopułę grobu i trójkątny otwór ponad otworem
wejściowym, który w rzeczywistości spełniał nie funkcje ozdobne, a powstał w
celu odciążenia głazów zwieńczających wejście. Wszystko się zgadza, tylko dąbek
został już przez kogoś wyrwany.
Pierwsza połowa XIX wieku to era
romantyzmu. Ludzie odkrywali ślady przeszłości i udawali się w romantyczne
podróże śladami starożytnych. Juliusz Słowacki również wiedziony romantycznym
uniesieniem, szukając natchnienia, wybrał się w długą podróż. Wyjechał z
Neapolu w sierpniu 1836 roku. Trasa podróży wiodła przez Grecję, Egipt
(tutaj poeta zwiedził Aleksandrię i Kair, podziwiał piramidy, odbył rejs Nilem
do starożytnych Teb). W grudniu nastąpił dalszy ciąg podróży przez Libię do
Palestyny. W Palestynie zwiedził Bazylikę Grobu Chrystusa w Jerozolimie,
Betlejem, Nazaret. Następnie Damaszek i
Bejrut. Do Włoch Słowacki powrócił w czerwcu 1837 roku, czyli po około 10
miesiącach podróży !!!
Dzięki podróży, natchniony nowymi
doznaniami, Słowacki napisał między innymi poemat dygresyjny „Podróż do Ziemi Świętej z
Neapolu”. Poemat składa się z dziewięciu pieśni (brak drugiej).
Pieśni 1-6 powstały jeszcze w czasie podróży w latach 1836/1837, natomiast 8. i 9. w 1839 roku już w Paryżu. Pieśń 8. to właśnie „Grób Agamemnona”.
Jestem
pełen podziwu dla Słowackiego. Nawet nie ze względu na jego twórczość, a na siłę
charakteru. Nawet dzisiaj – w czasach samolotów, samochodów, biur podróży,
internetu i nawigacji satelitarnej - taka podróż byłaby nie lada osiągnięciem.
A jakie możliwości miał Słowacki? Co najwyżej osiołka i miejscowego
przewodnika, z którym raczej nie mógł się dobrze porozumieć.
Grób Agamemnona albo Skarbiec
Arteusza – to dwie nazwy tego samego zabytku w Mykenach (gr. Μυκήνες,
ang. Mycenae, Greece). Agamemnon to jeden z mitycznych królów Myken z rodu Atrydów,
zdobywca Troi.
Czy był to grobowiec Agamemnona,
nie ma 100-procentowej pewności. Powstał ok. 1600 lat przed naszą erą.
Archeolodzy odnaleźli w nim szczątki kilku osób. Jest to jeden z czterech
grobowców tego typu w Mykenach, najstarszy i najokazalszy. Pozostałe trzy
grobowce to tylko marne kopie tego pierwszego. Jako jedyny ma także dodatkowe
pomieszczenie, zapewne na dary które miały towarzyszyć zmarłemu w tym innym
świecie. Stąd zapewne wzięła się nazwa „Skarbiec Arteusza”.
Nieopodal kwitną maki.
Krwistoczerwone. Od razu kojarzą się z tymi spod Monte Cassino.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz