środa, 17 października 2012

Pająk i jego mikrokosmos

To zdjęcia zrobione przy krajowej “siódemce”.


Jeździmy blaszanymi puszkami po wyasfaltowanych drogach i wcale nie zauważamy, że tuż obok istnieją inne światy – jak ten świat pająka, który uwił sobie gniazdko? może pułapkę? a może tu wykluwają się jego dzieci? Nie do końca rozumiem, jakie jest przeznaczenie tej kuli w przydrożnym rżysku.

Świat pająka jest dla mnie takim światem równoległym, znanym z powieści science-fiction. Nasze światy istnieją obok siebie i w zasadzie nie wiedzą o swoim istnieniu. My pędząc drogą nie mamy pojęcia o świecie pająka, jego problemach z budową gniazda, ze zdobyciem pożywienia. Pająk także nie ma pojęcia o naszej cywilizacji, nie rozumie, a prawdopodobnie nawet nie zauważa pędzących aut.

Zatrzymując się na chwilę i robiąc powyższe zdjęcia, poczułem się jak kosmonauta przekraczający przypadkowo otwarty portal pomiędzy tymi światami.