niedziela, 11 lutego 2018

Słupy przy Tartaku Raphaelsohnów to też zabytki?



Muzeum Nowoczesności w Olsztynie mieści się w dawnym tartaku Raphaelsohnów, w dawnej dzielnicy przemysłowej Olsztyna. W dawnych czasach dzielnica przemysłowa wyglądała zapewne nie tak ładnie jak dziś, kiedy mamy tu urządzony park. Panował tu zapewne nieporządek - gdzieś przecież musiały leżeć materiały do produkcji, deski, węgiel, odpady. Dziś dawna olsztyńska dzielnica przemysłowa wydaje mi się nieco cukierkowa. Przystrzyżone trawniki, alejki, ławeczki. Z dawnej dzielnicy przemysłowej pozostał tylko cukierkowy dziś tartak, dawna zajezdnia trolejbusowa i dokładnie cztery stare słupy. Moja uwagę zwróciły własnie te słupy - dwa drewniane, doprowadzające do tartaku energię elektryczną, oraz dwa żelbetowe z dawnej trakcji trolejbusowej.  
Znajomy pracujący w branży energetycznej twierdzi, że drewniane słupy pochodzą z lat 50-60 - tych XX wieku. Na szczycie słupa z pierwszych fotografii zamontowane są szklane izolatory energetyczne NS-95 oraz oprawa przemysłowa typ ORP, zapewne na lampę 250W. Poniżej dwa ładne izolatory porcelanowe NIT, radiowęzłowe, również z lat 1950-60. Zapewne w budynku zamontowane było radio typu "kołchoźnik". 

Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy likwidacja tych słupów. Drewniane, pomimo tego, że nie są przedwojenne, nadają cukierkowej okolicy trochę dawnego, industrialnego klimatu.










poniedziałek, 5 lutego 2018

Olsztyńska Katedra, ul. Staszica i zburzony budynek




Olsztyn, ulica Staszica, lata 60/70 XX-go wieku.

Zima w pełnej krasie, ostatnio już takich zim nie ma. Fotografia została wykonana prawdopodobnie z dachu budynku biurowego dawnej gazowni miejskiej, w którym dziś mieści się Biuro Obsługi Klienta PGNiG.

Budynek widoczny z lewej strony został zburzony w latach 70-tych. Widziałem to na własne oczy. Miałem wtedy lekcję religii w jednej z sal katechetycznych, w również nieistniejącym już budynku z prawej strony fotografii. Przyjechał dźwig z ogromną stalową kulą zawieszoną na linie, rozbujał kulę i uderzał nią w ściany budynku. Podobną akcję widziałem kiedyś na starym filmie. Ściany runęły. Całą ulicę Staszica spowiły tumany kurzu, niczym gęsta mgła, które zasłoniły wszystkie okoliczne budynki.



niedziela, 4 lutego 2018

Kaplica Jerozolimska w Olsztynie



Kaplica Jerozolimska p.w. Krzyża Świętego w Olsztynie, stojąca u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Władysława Jagiełły, to najstarsza Kaplica Jerozolimska na Warmii. Kaplica została wzniesiona przy nieistniejącym już dziś szpitalu Św. Jerzego, gdzie przebywały osoby zarażone chorobami zakaźnymi. Na cmentarzu znajdującym się w owych czasach w pobliżu kaplicy, grzebano ofiary epidemii. Dokładna data wzniesienia kaplicy nie jest znana, pochodzi prawdopodobnie z XVI wieku, pierwszy raz wzmiankowana była 1565 roku
Krzyż przy kaplicy pierwotnie stał przy al. Warszawskiej, dawniej Hohensteinerstrasse, zwanej przed wojną przez Polaków ulicą Olsztynkowską.  
Wzmiankę o krzyżu znalazłem w przedwojennym polskim czasopiśmie "ILUSTRACJA POLSKA" Nr 64 z 1931 roku - fotografie na końcu. W tle widać jakiś mur, a sam krzyż otoczony jest kutym ogrodzeniem, które niestety nie zachowało się.
Krzyż na obecne miejsce przy kaplicy przeniesiono przed przyjazdem Władysława Gomułki na otwarcie Olsztyńskich Zakładów Opon Samochodowych. Czy ktoś pamięta, gdzie dokładnie stał wcześniej?