Tym razem spóźnione zdjęcia z zawodów balonowych w Olsztynie. W dniu 26 lipca odbyła się konkurencja: start z lotniska. Starty są bardzo widowiskowe, szczególnie kiedy można je oglądać z bliska. Zastanawiam się jednak jak to jest z tymi balonami (a jestem tu zupełnym laikiem). Sterować można nimi w górę i w dół. A jak jest z kierunkiem lotu? Wygląda na to, że balony lecą tam, gdzie zawieje wiatr. Balony startowały późnym wieczorem i długo zastanawiałem się, czy udało im się wylądować przed zmrokiem. A gdzie ? Zapewne w zbożu na środku pola jakiegoś wściekłego rolnika.
O mnie
- PhotoKrzysztof
- Allenstein i jego historia, w szczególności wojsko i militaria przed II wojną światową, Olsztyn w fotografii, piękne kobiety i wszystkie moje historyczne pasje. FOTOGRAFIE ZWYKLE MOŻNA POWIĘKSZYĆ. Jeżeli masz problem z zamieszczeniem komentarza, wybierz profil "Anonimowy". Zapraszam: photokrzysztof@gmail.com
Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie to lepiej lądować na polu wściekłego gospodarza niż w jakimś zagajniku:)
Tak, tak, święta racja. Lądowanie w zbożu jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż los Azji Tuhajbejowicza nadzianego na choinkę niczym na pal :)
UsuńBalony piękne, mimo że wiele z nich reklamowało jakieś marki. To chyba jedna z tych lepszych form reklamy. Widowiskowa, nie zaburza estetyki miasta na co dzień, ale czyni nasz świat troszkę bardziej kolorowym.:) Miło było patrzeć, jak te balony lecą na naszym olsztyńskim niebie.
OdpowiedzUsuń