środa, 12 sierpnia 2015

Jak saper Stefan Owczarek Wilczy Szaniec rozminował




Wilczy Szaniec (Wolfsschanze) to funkcjonująca w latach 1941–1944 kwatera główna Adolfa Hitlera, czyli Führerhauptquartier i Naczelnego Dowództwa Sił Zbrojnych, czyli Oberkommando der Wehrmacht. Położona w okolicach wsi Gierłoż i 8 km od Kętrzyna (Rastenburg). Została wybudowana, aby Hitler mógł z niej dowodzić wojskami podbijającymi ZSRR. Co ciekawe, tajemnica jej istnienia była tak dobrze strzeżona, że Rosjanie dowiedzieli się o niej dopiero niejako po fakcie, czyli po zdobyciu tych terenów. 

Poniższa fotorelacja pochodzi z tygodnika ilustrowanego "Żołnierz Polski" - nr 21 (37), 7-13 czerwca 1946. Saper Stefan Owczarek rozbroił 350 min w kwaterze Hitlera. To sympatyczny gość. Ma też fajny sprzęt - na tamte czasy z pewnością bardzo nowoczesny. Przypomnijmy, że pierwszy wykrywacz metali powstał podczas drugiej wojny światowej. A stworzyli go Polacy. Zimą 1941/1942 podporucznik Józef Kosacki oraz podporucznik Andrzej Garboś (występujący pod wojennym pseudonimem Adam Galb), służący w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie w Centrum Wyszkolenia Łączności zaprojektowali razem pierwszy na świecie wykrywacz, który wszedł na wyposażenie brytyjskie pod nazwą Mine detector (Polish) Mark I. Wykrywacze te bardzo dobrze sprawdziły się już podczas walk w Afryce.

Dzisiaj niestety niewiele zostało z Wilczego Szańca. Bezkształtne tony betonu tylko w niewielkim stopniu potrafią uzmysłowić nam pierwotny wygląd tego miejsca. A na fotografiach szczególnie interesujące jest dobrze jeszcze zachowane maskowanie bunkrów i pięknie widoczne stanowisko armaty plot na przechylonym dachu bunkra Hitlera. Na końcu trochę ówczesnej propagandy. Ale warto również przeczytać - dobrze oddaje ducha tamtych czasów.

Jeśli ktoś chciałby zadzwonić do Führera - proszę bardzo. Podaję numery telefonu: 12 00 54 do 56. Obawiam się tylko, że nikt nie odbierze.














5 komentarzy:

  1. Pisane, jak dla dzieci w szkole podstawowej ;) No ale w sumie, inteligencję zdążyli nam ci śmieszni grubi Niemcy, z małymi móżdżkami, wybić prawie całą ;)
    Dziękuję za wpis, takie rzeczy trzeba przypominać :) Chyba jeszcze raz przejadę się do Wilczego Szańca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A po wojnie do nastąpiły rządy robotniczo-chłopskie. Nic więc dziwnego - szybki awans społeczny powodował, że często podstawowe wykształcenie było i tak dużym osiągnięciem wśród członków nowej władzy :)

      Usuń
    2. Dużym i często wstydliwym nieco ;)

      Usuń
  2. Panie Krzysztofie cieszę się że tak konsekwennie zajmuje się naszym regionem.
    Pozdrawiam i czekam na więcej !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, jak mogę. A bo i przyjemność mam z tego dziką :) Czasami uda mi się wyjść poza Warmię i Mazury, ale świat jest taki ciekawy...
      Pozdrawiam również!

      Usuń