Dziś spotkało mnie niemałe zaskoczenie. Na dziedzińcu olsztyńskiego zamku, gdzie chodziłem dziesiątki razy, zauważyłem nietypową pokrywę studzienki. Zawsze zwracam uwagę na przedwojenne pamiątki, dlatego nie wiem jak ta pokrywa mogła mi do tej pory umknąć. Pokrywa jest bardzo nietypowa, bo jest żeliwno-drewniana. Do tej pory takiej nie widziałem.
Pokrywa została wykonana w PASEWALK w zakładzie H. BEHRENDT. Pasewalk jest niewielkim miastem w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie w Niemczech, w powiecie Vorpommern-Greifswald, leżącym tylko ok. 40 km na zachód od Szczecina. Jak przywędrowała do Olsztyna z tak odległego miasta?
Super miasto, na pewno trzeba się tu wybrać będąc na mazurach
OdpowiedzUsuń