Gadzinówka, prasa gadzinowa – to pismo służące obcej sprawie, korzystające z „gadzinowego”, wrogiego funduszu, powszechne w czasach okupacji niemieckiej i radzieckiej. Jest to określenie polskojęzycznej prasy, wydawanej przez administrację okupacyjną w Generalnym Gubernatorstwie oraz zachodnich obwodach ZSRR, w miejsce zlikwidowanych polskich tytułów prasowych.
Jakiś czas temu znalazłem egzemplarz gazety pt. „Ilustrowany Nowy Czas”, nr 14 z dnia 8 listopada 1940 roku.
Gazeta została wydana w mieście Allenstein, adres redakcji: Zeppelinstrasse 16. To ten sam adres, pod którym mieściła się redakcja „Allensteiner Zeitung”. Dzisiaj to ulica 11-go Listopada nr 7 - budynek na rogu Curie-Skłodowskiej, ten wskazany strzałką na fotografii:
Długi czas szukałem czegoś na temat tego czasopisma, jednakże w necie i dostępnych książkach były tylko mało precyzyjne wzmianki o „Nowym czasie”. Czyżby „Ilustrowany Nowy Czas” to była nie odkryta dotąd Ameryka?
I w końcu trafiłem na trop kolegi Marka, używającego nicka „secesjonista” na forum portalu Historia.org.pl. Marek okazał się kopalnią wiedzy. Sypnął mi „od ręki”, tak od niechcenia, ogromną ilością wiedzy o olsztyńskim czasopiśmie:
Po włączeniu obszarów płn. Mazowsza (25 październik 1939r.) jako Regierungsbezirk Zichenau poczęto z czasem przystępować do organizacji prasy.
Zadanie to powierzono Allensteiner Zeitung z Olsztyna, będącego wydawnictwem NSDAP, gdzie naczelnym redaktorem był Winkler a administratorem Franz Wohlgefahrt. Jako pierwszy tytuł poczęto wydawać przeznaczony dla volksdeutschów z rejencji ciechanowskiej "Deutsche Ostwacht", wydawany w języku niemieckim (choć pisane antykwą). Początkowo wychodził on w Olsztynie (od 1 czerwca 1940 r.), a jako redaktor uwidoczniony był Marian Bodemar.
Oczywiście poczęto przymierzać się do wydawania odpowiedniej gazety w języku polskim, problemem jednak było znalezienie zecerów. Same maszyny drukarskie, jak i zapasy czcionek (po zlikwidowanym wydawnictwie "Gazeta Olsztyńska") przechowywano w obszernych magazynach drukarni Haricha.
Drukarzy znaleziono wreszcie w Prusach Wschodnich (gdzie byli wywiezieni na roboty), byli to: Piotr Meledyna, Tadeusz Zaleski i Muzala, do pomocy oddano im byłe pracownice z drukarni "Gazety Olsztyńskiej": Pelagię Stramkowską i Agnieszkę Galińską oraz dwóch Warmiaków: Jędręjkę i Drozdowskiego. Zadaniem tych ostatnich było ekspediowanie pisma do oddziału w Ciechanowie.
Z dniem 2 sierpnia 1940 ukazał się pierwszy numer tygodnika "Ilustrowany Nowy Czas" pod redakcją wspomnianego Bodemara (który w zasadzie był tłumaczem), z tym że początkowo jego nazwiska nie wymieniano, jako nazwisko redaktora naczelnego widniało F.R. Winkler i administrator F. Wohgefahrt.
Szybko zaprzestano zamieszczać ilustracje z racji kosztów, do czego powrócono dopiero chyba od kwietnia 1943 roku(?).
W listopadzie (od 17-ego numeru) zmieniono tytuł na "Nowy Czas", co wprowadzać czasem mogło zamieszanie jako, że pod takim samym tytułem wychodziła w tym czasie gadzinówka w Jędrzejowie.
Od numeru 18 (30 kwietnia 1943r.) w piśmie pojawiło się nazwisko redaktora naczelnego - Bodemara bądź zastępcy - Winklera (ten z czasem trafił na front wschodni), z początkiem 1944 nie wymieniano już żadnych nazwisk.
12 listopada 1943r. (od nr. 46) redakcję wraz z aparatem administracyjnym przeniesiono do wydawnictwa "Deutsche Ostwacht" G.m. b.H. w Ciechanowie, ale druk pozostawiono w Olsztynie.
Od lipca 1944 r. "Nowy Czas" wychodzić począł dwa razy w tygodniu, to jest: wtorki i piątki.
"Nowy Czas" przeznaczony był wyłącznie dla wspomnianej rejencji i początkowo zakazywano jego kolportażu na Warmii. Po ataku na ZSRR tytuł ten kolportowano na terenach: Białostocczyzny i Grodzieńszczyzny. Pismo miało wychodzić do połowy stycznia 1945 roku...
Źródła:
1. "Die Presse des Regierungsbezirks Zichenau. "Ostland. Halbmonatschrift fur Ostpolitik" R. 21, 1940, nr 18
2. R. Pęczalski "Hitlerowska prasa gadzinowa w Ciechanowskiem", "Wojskowy Przegląd Historyczny" R. 13, 1968, nr 4
3. W. Chojnacki "Jawna prasa polskojęzyczna na terenach włączonych do Rzeszy i w Niemczech w latach 1939-1945", "Dzieje Najnowsze" R. 17, 1985, z. 1.
Tak więc okazuje się, że "Ilustrowany Nowy Czas" i "Nowy Czas" to jedna i ta sama gazeta.
Serdeczne dzięki Marku.
I masz babo (chłopie?) placek. Czy w czasie drugiej wojny światowej mieliśmy w Olsztynie prasę gadzinową? Sam druk takiej prasy o niczym nie świadczy. A nie mamy potwierdzenia, że była ona w Olsztynie kolportowana. I dlatego ten znak zapytania w tytule jest nieprzypadkowy.
Muszę też przyznać, że po przeczytaniu numeru 14-go „Ilustrowanego Nowego Czasu” jestem trochę zawiedziony. Zero informacji lokalnych. Same bzdurne depesze ze świata:
- a to o garbatym i bogatym lowelasie, o którego pobiły się panny we Włoszech,
- a to o supernowoczesnym samolocie Junkers Ju-90, który potrafi latać z dwoma niesprawnymi silnikami,
- a to o tym jak mąż zamordował żonę w Jugosławii,
- trochę propagandy o sukcesach na froncie.
Z lokalnych smaczków jedynie 2 niewielkie reklamy: tłumacza z Zichenau (Ciechanów) i mistrza krawieckiego z Neidenburg (Nidzica).
Jakiś czas temu znalazłem egzemplarz gazety pt. „Ilustrowany Nowy Czas”, nr 14 z dnia 8 listopada 1940 roku.
Gazeta została wydana w mieście Allenstein, adres redakcji: Zeppelinstrasse 16. To ten sam adres, pod którym mieściła się redakcja „Allensteiner Zeitung”. Dzisiaj to ulica 11-go Listopada nr 7 - budynek na rogu Curie-Skłodowskiej, ten wskazany strzałką na fotografii:
Długi czas szukałem czegoś na temat tego czasopisma, jednakże w necie i dostępnych książkach były tylko mało precyzyjne wzmianki o „Nowym czasie”. Czyżby „Ilustrowany Nowy Czas” to była nie odkryta dotąd Ameryka?
I w końcu trafiłem na trop kolegi Marka, używającego nicka „secesjonista” na forum portalu Historia.org.pl. Marek okazał się kopalnią wiedzy. Sypnął mi „od ręki”, tak od niechcenia, ogromną ilością wiedzy o olsztyńskim czasopiśmie:
Po włączeniu obszarów płn. Mazowsza (25 październik 1939r.) jako Regierungsbezirk Zichenau poczęto z czasem przystępować do organizacji prasy.
Zadanie to powierzono Allensteiner Zeitung z Olsztyna, będącego wydawnictwem NSDAP, gdzie naczelnym redaktorem był Winkler a administratorem Franz Wohlgefahrt. Jako pierwszy tytuł poczęto wydawać przeznaczony dla volksdeutschów z rejencji ciechanowskiej "Deutsche Ostwacht", wydawany w języku niemieckim (choć pisane antykwą). Początkowo wychodził on w Olsztynie (od 1 czerwca 1940 r.), a jako redaktor uwidoczniony był Marian Bodemar.
Oczywiście poczęto przymierzać się do wydawania odpowiedniej gazety w języku polskim, problemem jednak było znalezienie zecerów. Same maszyny drukarskie, jak i zapasy czcionek (po zlikwidowanym wydawnictwie "Gazeta Olsztyńska") przechowywano w obszernych magazynach drukarni Haricha.
Drukarzy znaleziono wreszcie w Prusach Wschodnich (gdzie byli wywiezieni na roboty), byli to: Piotr Meledyna, Tadeusz Zaleski i Muzala, do pomocy oddano im byłe pracownice z drukarni "Gazety Olsztyńskiej": Pelagię Stramkowską i Agnieszkę Galińską oraz dwóch Warmiaków: Jędręjkę i Drozdowskiego. Zadaniem tych ostatnich było ekspediowanie pisma do oddziału w Ciechanowie.
Z dniem 2 sierpnia 1940 ukazał się pierwszy numer tygodnika "Ilustrowany Nowy Czas" pod redakcją wspomnianego Bodemara (który w zasadzie był tłumaczem), z tym że początkowo jego nazwiska nie wymieniano, jako nazwisko redaktora naczelnego widniało F.R. Winkler i administrator F. Wohgefahrt.
Szybko zaprzestano zamieszczać ilustracje z racji kosztów, do czego powrócono dopiero chyba od kwietnia 1943 roku(?).
W listopadzie (od 17-ego numeru) zmieniono tytuł na "Nowy Czas", co wprowadzać czasem mogło zamieszanie jako, że pod takim samym tytułem wychodziła w tym czasie gadzinówka w Jędrzejowie.
Od numeru 18 (30 kwietnia 1943r.) w piśmie pojawiło się nazwisko redaktora naczelnego - Bodemara bądź zastępcy - Winklera (ten z czasem trafił na front wschodni), z początkiem 1944 nie wymieniano już żadnych nazwisk.
12 listopada 1943r. (od nr. 46) redakcję wraz z aparatem administracyjnym przeniesiono do wydawnictwa "Deutsche Ostwacht" G.m. b.H. w Ciechanowie, ale druk pozostawiono w Olsztynie.
Od lipca 1944 r. "Nowy Czas" wychodzić począł dwa razy w tygodniu, to jest: wtorki i piątki.
"Nowy Czas" przeznaczony był wyłącznie dla wspomnianej rejencji i początkowo zakazywano jego kolportażu na Warmii. Po ataku na ZSRR tytuł ten kolportowano na terenach: Białostocczyzny i Grodzieńszczyzny. Pismo miało wychodzić do połowy stycznia 1945 roku...
Źródła:
1. "Die Presse des Regierungsbezirks Zichenau. "Ostland. Halbmonatschrift fur Ostpolitik" R. 21, 1940, nr 18
2. R. Pęczalski "Hitlerowska prasa gadzinowa w Ciechanowskiem", "Wojskowy Przegląd Historyczny" R. 13, 1968, nr 4
3. W. Chojnacki "Jawna prasa polskojęzyczna na terenach włączonych do Rzeszy i w Niemczech w latach 1939-1945", "Dzieje Najnowsze" R. 17, 1985, z. 1.
Tak więc okazuje się, że "Ilustrowany Nowy Czas" i "Nowy Czas" to jedna i ta sama gazeta.
Serdeczne dzięki Marku.
I masz babo (chłopie?) placek. Czy w czasie drugiej wojny światowej mieliśmy w Olsztynie prasę gadzinową? Sam druk takiej prasy o niczym nie świadczy. A nie mamy potwierdzenia, że była ona w Olsztynie kolportowana. I dlatego ten znak zapytania w tytule jest nieprzypadkowy.
Muszę też przyznać, że po przeczytaniu numeru 14-go „Ilustrowanego Nowego Czasu” jestem trochę zawiedziony. Zero informacji lokalnych. Same bzdurne depesze ze świata:
- a to o garbatym i bogatym lowelasie, o którego pobiły się panny we Włoszech,
- a to o supernowoczesnym samolocie Junkers Ju-90, który potrafi latać z dwoma niesprawnymi silnikami,
- a to o tym jak mąż zamordował żonę w Jugosławii,
- trochę propagandy o sukcesach na froncie.
Z lokalnych smaczków jedynie 2 niewielkie reklamy: tłumacza z Zichenau (Ciechanów) i mistrza krawieckiego z Neidenburg (Nidzica).