niedziela, 25 stycznia 2015

Muzeum Nowoczesności od środka

Muzeum Nowoczesności w Olsztynie otwarte zostało 14 października 2014 roku w dawnym Tartaku Raphaelsohnów. Poniżej fotorelacja ze zwiedzania tego muzeum. Trzeba zauważyć, że mówiąc o nowoczesności, mamy tu na myśli nie współczesną nowoczesność związaną głównie z informatyzacją wszelkich dziedzin naszego życia - a o nowoczesności przełomu XIX i XX wieku. To był właśnie okres rewolucji przemysłowej, związanej z zastosowaniem maszyn parowych, a później elektrycznych, z wykorzystaniem prądu elektrycznego, wynalezieniem szeregu urządzeń i maszyn ułatwiających i uprzyjemniających życie ludzi. 
Postęp i skok technologiczny, który wcześniej zajmował tysiące i setki lat, od przełomu XIX i XX wieku przyśpieszył. Analogiczny skok cywilizacyjny zaczął zajmować co najwyżej dziesiątki lat.
Muszę przyznać, że muzeum zwiedziłem z dużym zainteresowaniem. A jednocześnie z pewnym niedosytem. Faktem jest, że pomysł na zawartość merytoryczną muzeum został w 100% wyczerpany. Wystawy obejmują wszystkie dziedziny życia mieszkańców, związane z nowoczesnością i uprzemysłowieniem miasta. Jest wiele informacji, fotografii, plansz, planów, efektów multimedialnych i fantastycznych makiet. Mój niedosyt dotyczy oryginalnych zabytkowych przedmiotów. Tych mogłoby być więcej.  Mam nadzieję, że to dopiero początek, a zbiory bedą się systematycznie powiększały. Może będzie można je wypożyczyć z innych muzeów?
Ale nie ma co narzekać. Wszak najważniejszym i największym eksponatem tego muzeum jest sam fantastycznie odrestaurowany budynek dawnego Tartaku Raphaelsohnów, uratowany od zagłady dzięki determinacji olsztyńskich społeczników. Muzeum jest warte odwiedzenia, do czego gorąco zachęcam.
Myślę, że latem pracownicy muzeum będą ocierali pot z czoła. Odwiedzający będą walili drzwiami i oknami. Muzeum wydaje się być kolejnym i naturalnym etapem spaceru po olsztyńskim Parku Centralnym.




Olsztyński XIX-wieczny żeliwny kinkiet latarni gazowej.

Makieta gazowni w Kętrzynie.

Olsztyński przedwojenny licznik gazowy

Perfekcyjnie wykonana makieta odkrytej niedawno na ulicy Wojska Polskiego stacji ejektorowej do przepompowywania ścieków.

Fragment kolekcji dotyczącej browarnictwa.
Spory wybór butelek z dawnych browarów Prus Wschodnich.

Makieta z kolejkami rozmiaru TT.
Można poprosić o jej w
łączenie.

Po lewej nowoczesny kiosk stereoskopowy - stereoskop - fotoplastikon.
Jest to chyba pierwszy taki egzemplarz w Olsztynie.
Jestem wielbicielem dawnej fotografii stereoskopowej (dziś powiemy: trójwymiarowej albo 3D), dlatego widok tego urządzenia bardzo mnie ucieszy
ł.
Aktualnie w stereoskopie można obejrzeć dawne wnętrza w trójwymiarze.
Cudowny efekt przesterzeni uzyskany z dwóch p
łaskich fotografii.



Interesujące zestawienie starego i nowego.
Po prawej wspó
łczesna winda dla odwiedzających muzeum.
Po lewej kabina przedwojennej windy z budynku przy pl. Jana Paw
ła II 2/3 (naprzeciwko ratusza).
Ciemne przebarwienie na lewych drzwiach drewnianej kabiny, to ślad po pożarze - zapewne pamiątka po żołnierzach Armii Czerwonej z 1945 roku.



Patefon (na prośbę również można go posłuchać), po prawej fonograf Edisona.


Atelier fotograficzne w Muzeum Nowoczesności.
Za oknem ratusz, a po prawej nieistniejący już 
hotel "Deutsches Haus".
Odwiedzający muzeum mają do dyspozycji wybór kapeluszy, panie również boa na szyję, aby wyglądać bardziej stylowo.
Doklejanych wąsów niestety nie ma.

2 komentarze:

  1. Jeszcze nie miałem okazji odwiedzić tego muzeum, ale koniecznie muszę to zrobić. Zdjęcia zapowiadają bardzo ciekawe zwiedzanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto. Można dowiedziec się wielu ciekawych rzeczy o dawnej technice w Olsztynie. Jednak mnie najbardziej cieszy obcowanie ze starymi przedmiotami, w których zaklęta jest przeszłość i dusze dawnych mieszkańcow miasta.

      Usuń