Olsztyn - Zatorze, ul. Limanowskiego. Niegdyś jedna z głównych ulic naszego miasta, dziś niestety nieco podupadła. Pamiętam ją jako piękną, pełną uroku, kasztanową aleję. Dziś kasztany (kasztanowce) ostały się tylko trzy. Tu przychodziło się na zakupy. Po prawej były interesujące sklepy z obuwiem, ciuchami, do których zawsze warto było zajrzeć. A dziś? Niestety nie pamiętam już, kiedy ostatni raz robiłem tu zakupy. A miejsce "Eleganta" zajął ciucholand. Takie znaki czasu.
Zawsze intrygowała mnie też ta wieżyczka na kamienicy nad byłym "Elegantem". Punkt obserwacyjny w razie nalotu? Takie zawsze miałem skojarzenia.
Bardzo ciekawy blog. Ciekawe by było porównanie zdjęć okolic Zatorzanki (ryneczek, Ludwik) kiedyś i dziś.
OdpowiedzUsuńA ja pamiętam fotografa na ulicy Limanowskiego w budynku zaraz za mostem po prawej stronie. Dziś już nie ma foto tylko budynek został.
OdpowiedzUsuńTeż pamiętam jak był tam fotograf.
Usuń